coś tam

zastanawiałam się ostatnio czy potrafię opisać siebie i wiem już,że nie do końca potrafię. jestem zmienna,a wyjątkiem są tylko uczucia. zauważyłam ze nie mam jednego stylu jeśli chodzi o ubrania,nie jestem elegancka,ale tez nie chodzę ciągle w dresach, nie ciągle ubieram się na czarno,nie zawsze stawiam na klasyk. często przyłapuje siebie na tym, że jednego dnia mam na sobie skórę,buty z kolcami,czarne spodnie, a myślę o tym ze następnego dnia mam ochotę ubrać białe eleganckie spodnie i delikatna koszulkę.
jeśli chodzi o muzykę lubię rocka,ale mam dni takie jak  dzisiaj, że w głośnikach kid cudi.
nie jestem zdecydowana. nigdy nie potrafię się sama zdecydować,a jeśli już to zajmuje mi to dużo czasu,albo bez myślenia wybieram obojętnie co. dopiero  później okazuje się  że ta decyzja była błędem. nie umiem niczego zaplanować,ale

..może to i dobrze bo mam z tego wszystkiego sto razy więcej frajdy niż ludzie którzy zamartwiają się wszystkim. jestem spontaniczna i chcę być szczęśliwa, to co wiem o sobie na pewno.